Puszysta babka bezglutenowa

W bezglutenowych ciastach denerwuje mnie pewna rzecz -  są suche a czasem nawet aż twarde. Z utęsknieniem patrzę w cukiernicze witryny na pączki, ciasta drożdżowe i piaskowe. Muszę nacieszyć oczy i wyobraźnię, bo nie ma możliwości żebym się "złamała". Udało mi się jednak z pysznym biszkoptem, ciastem z fasoli i wieloma innymi propozycjami z bloga. Dziś z dumą mogę powiedzieć, że do grona udanych wypieków dołączy ta puszysta cytrusowa babka. Jest smaczna również na drugi dzień, należy ją tylko zabezpieczyć folią. Jeśli planujecie porcję na dużą formę do babki, polecam podwoić porcję składników podaną w przepisie.

SKŁADNIKI:

• 4 jajka
• 1 żółtko
• 3/4 szklanki skrobi z tapioki lub ziemniaczanej
• 1/2 szklanki mąki ryżowej
• 1 łyżeczka bg proszku do pieczenia
• ok. 5 łyżek oleju kokosowego (po rozpuszczeniu pół szklanki)
• 3 łyżki cukru trzcinowego
• skórka otarta z 1 cytryny
• skórka z 1 pomarańćzy
• kilka kropel aromatu cytrynowego i pomarańćzowego
• sok z ćwiartki cytryny
• olej kokosowy do natłuszczenia formy

Lukier:

• pół szklanki cukru pudru
• pół lyżeczki kurkumy
• 2 łyżki soku z cytryny

WYKONANIE:

1. Formę do babki natłuszczamy olejem kokosowym bardzo dokładnie. 
2. Do dużej miski wbijamy jajka wraz z żółtkiem i ucieramy na puszystą pianę przez ok 1,5 minuty. Dodajemy cukier i ubijamy jeszcze przez chwilę.
3. Mąkę wraz z proszkiem do pieczenia mieszamy w misce, przesiewamy powoli do masy jajecznej i miksujemy do połączenia.
4. Na sam koniec do masy wlewamy roztopiony olej, aromaty, sok z cytryny i skórki, miksujemy chwilę.
5. Piekarnik rozgrzewamy do 150 stopni. Masę wlewamy do formy i wstawiamy do piekarnika. Babkę pieczemy przez 30 minut w 150 stopniach oraz przez ok. 25-30 w 180 stopniach, do suchego patyczka.
6. Po upieczeniu, wyjmujemy babkę z piekarnika. Boki podwadzamy delikatnie patyczkiem do szaszłyków, jeśli mamy problem z wyjęciem z formy. Jeszcze ciepłą babkę polewamy lukrem, Smacznego!