Pogoda dość kapryśna w tym roku, ale jak nie dziś to jutro...w końcu sezon grillowy dopiero co się zaczyna :)
Propozycja numer trzy, to moja ulubiona pozycja listy majówkowo-grillowej. Kocham ananasy! Gdybyście kazali wybrać mi jeden ulubiony owoc, nie byłoby łatwo. Czereśnie, mango, banany, maliny, truskawki... ale na pewno w czołówce jest ananas :)
Łączenie go z mięsem, to bardzo fajna sprawa, gdyż jest słodko-kwaśny, a mięso zazwyczaj dość neutralne w smaku. Polecam się przełamać chociaż raz, tym bardziej, że z grilla wszystko jest smaczniejsze :)
SKŁADNIKI:
2 filety z kurczaka
pół świeżego ananasa
sól ziołowa
pieprz
olej rzepakowy
sok z ćwiartki cytryny
bazylia
czosnek granulowany
WYKONANIE:
Pokrojonego w kostkę kurczaka marynujemy (najlepiej dzień wcześniej) w soku z cytryny, oleju, soli ziołowej, pieprzu, czosnku i bazylii. Całe danie wymaga jeszcze pokrojenia ananasa w kostkę i nadzianie naprzemiennie na patyczek bambusowy ananasa i kurczaka. Grillujemy ok 10 minut z każdej strony. Dobrze komponuje się z sosikiem jogurtowym :) Smacznego :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz