Wytrawne muffiny dyniowe

Przełamuję falę słodkich wypieków czymś wytrawnym. Idealne na imprezę, lunch, śniadanie. Można podawać z sosem jogurtowym lub same, jak kto lubi. Śmiało można użyć też określenia, że jest to "przegląd lodówki", gdyż do środka możecie wkroić co tylko Wam podpowie wyobraźnia. Z podanej przeze mnie porcji wychodzi 18 sztuk.

 

SKŁADNIKI:

 

2 szklanki puree z dyni hokkaido*

1 i 1/4 szklanki mleka

1/4 szklanki oleju

2 jajka

1 i 1/4 szklanka mąki kukurydzianej

1 szklanka mąki jaglanej

1,5 łyżki bezglutenowego proszku do pieczenia

2 czerwone papryki

10 czarnych oliwek

słoik suszonych pomidorów

100 gram startego żółtego sera

2 czerwone cebule

3 ząbki czosnku

sól, ostra papryka, bazylia, tymianek, oregano

 

WYKONANIE:

 

Mokre składniki łączymy w jednej miseczce, do drugiej wsypujemy wszystkie suche oraz przyprawy. Mieszamy do połączenia zawartości każdej z miseczek. Paprykę myjemy i pozbawiamy gniazd nasiennych, cebulę obieramy ze skóry. Wszystkie warzywa kroimy. Łączymy zawartość miski suchej z miską mokrą, energicznie mieszając, gdy masy się połączą wrzucamy warzywa i starty ser. Mieszamy i próbujemy czy wystarczająco dobrze są przyprawione, część smaku zginie podczas pieczenia, warto więc dać więcej przypraw. Masę przekładamy do papilotek** i wstawiamy do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni na ok. 30-35 minut, do w miarę suchego patyczka. Dobrze smakują zarówno na ciepło jak i na zimno.

 

*Mus z dyni, to nic innego jak rozgotowana dynia z odrobinką soli, zblendowana na gładko i wystudzona.

** Papilotki polecam kupić dobrze nawoskowane, lub przesmarować pędzelkiem zamoczonym w oleju, gdyż ciasto po wystygnięciu przywiera. Można też dać więcej oleju do samego ciasta :)