Gołąbki z kaszą gryczaną, fetą i pieczarkami

Niezbyt przepadam z polską kuchnią. Dlaczego? Za tłusta, za dużo panierek i zasmażek, przekombinowana, ale ma kilka prawdziwych perełek. Jedną szczególną dla mnie są gołąbki. Te klasycze z mięsem i ryżem są smakiem z dzieciństwa, budzą miłe wapomnienia, ale ile ludzi tyle pomysłów na nadzienie. Jako wielka fanka fety nie mogłam się opanować żeby nie dodać jej do gołąbków, które robiłam wspólnie z Mamą i Babcią. Obie Panie są wspaniałymi kompanami w kuchni i przy współpracy pokoleniowej powstał pyszny lekki i smaczny obiad wakacyjny.

SKŁADNIKI:

1 duża kapusta
2 woreczki kaszy gryczanej ugotowanej tak aby była lekko twarda
3 cebula
500 gram pieczarek
1 opakowanie fety
1 łyżka masła
Sól, pieprz, czosnek, przyprawa do gyrosa

Sos:
200 gram śmietany 30%
150 gram śmietany 18%
2 ząbki czosnku
200 gram pieczarek
5 suszonych grzybów namoczonych we wrzątku
Sól, pieprz, przyprawa do gyrosa, tymianek
1 łyżka mąki ziemniaczanej

WYKONANIE:

Kapustę pozbawić środka i sparzyć w bardzo dużym garnku z osolonym wrzątkiem. Po wykonaniu tej czynności poodrywać liście z kapusty i odciąć twardsze końcówki.
Pieczarki umyć, pokroić i wraz z pokrojoną cebulą podsmażyć na patelni. Odparować wodę (w wersji dla leniwych można ją po prostu odlać). Dodać czosnek, pieprz i przyprawe do gyrosa. Wyłączyć patelnie i przestudzić. Do ugotowanej kaszy wkroić fetę i dodać przestudzone pieczarki. Doprawić duuużą ilością pieprzu i solą jeśli uznacie to za konieczne.
Do kapusty wkładać ok 2 łyżki farszu i składać. Złożone gołąbki posmażyć z obydwu stron na maśle.
Sos: pieczarki pokroić i podsmażyć, dodać pokrojone i namoczone wcześniej grzyby suszone. Podlać je odrobiną wody z moczenia grzybów. Poddusić ok 1 minuty i wlać wymieszane śmietany, doprawić przyprawami i zagęścić mąką ziemniaczana. Sos gotowy, wystarczy polać gołąbka i jeść ;)