Uwielbiam leniwe głównie za nazwę, która pasuje do mojej osobowości... Tak, jestem leniwa. Lubię wygodę i najchętniej robiłabym w życiu tylko to, co sprawia mi przyjemność. Niestety moje życie ograniczałoby się tylko do leżenia w łóżku i jedzenia, a to nie wróży zbyt dobrze ;)
Nie zmienia to faktu, że kluski/pierogi leniwe to jeden z moich ulubionych obiadów na lato. Bardzo kojarzy mi się z moją Mamą :)
Postanowiłam, więc zrobić dla siebie bezglutenową wersję i wyszło bardzo smacznie. Dla tych co nie lubią marnować czasu na brudzenie sobie rąk - przełamcie się raz, a będziecie robili leniwe co tydzień ! Wbrew pozorom, to nie jest pracochłonne danie, co sugeruje sama nazwa. Będzie Was to kosztowało góra 15 minut, a jak nie wierzycie... przekonajcie się sami.
- 550g tłustego twarogu
- pół łyżeczki soli
- 3 łyżki mąki jaglanej
- łyżka oleju
- 1 jajko
- 2 łyżki mąki ryżowej lub ryżu brązowego
- 2 łyżki mąki ziemniaczanej lub skrobi z tapioki
- pół szklanki jagód
- 1/4 szklanka malin
- odrobina cukru do smaku
- opcjonalnie: masło do podsmażenia
- Do dużego garnka wlewamy wodę i wstawiamy, aby podczas zagniatania składników, zagotowała się.
- Na blacie lub stolnicy wysypujemy mąki i mieszamy je ze sobą, układając z nich kopiec z dość dużą dziurą w środku.
- Do miski wrzucamy jajko, sól, olej oraz twaróg. Rozgniatamy widelcem do połączenia składników.
- Twaróg wykładamy na blat wysypany kopczykiem z mąki i zagniatamy ciasto.
- Gdy masa będzie jednolita, ciasto dzielimy na 3 kulki i postępujemy tak jak w przypadku kopytek: wałkujemy dłonią tak aby powstał długi wałek i oddzielamy nożem kluseczki.
- Podzielone kluski wrzucamy na gotującą się wodę i gotujemy do momentu wypłynięcia każdej z klusek na wierzch.
- Sos to zmiksowane w blenderze maliny przetarte przez sitko, wymieszane ze zblendowanymi jagodami z cukrem. Nic prostszego ;)
- Najbardziej lubię kluski leniwe podsmażone na maśle i polane owocowym sosem lub waniliowym serkiem homogenizowanym.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz