piątek, 22 stycznia 2016

Domowy gyros z papryką i balsamicznymi ziemniakami

Małe przyjemności w życiu są bardzo ważne dla zachowania psychicznej równowagi. Kobiety głównie sprawiają sobie przyjemność idąc w wir wyprzedaży  po to by kupić kolejne buty, albo robiąc sobie piękny "kolor" u fryzjera. Mężczyźni idą oglądać mecz z kumplami, albo dłubią przy samochodzie. Co robię ja? To co większość kobiet, czyli zakupy i gotuję. I są to dla mnie te małe przyjemności, pod warunkiem, że smakuje temu kto konsumuje. Najlepsze dania wychodzą mi wtedy, gdy jestem zła lub zmęczona, bo mniejszą wagę przywiązuję do proporcji i robię wszystko "na odwal się". Dziś zrobiłam coś smacznego i zdrowszego niż znana powszechnie fast-foodowa wersja.




SKŁADNIKI:

  • 400 gram filetu z udek kurczęcych
  • 1 duża czerwona papryka
  • 1 cebula
  • 8 sporych ziemniaków
  • 4 łyżki octu balsamicznego
  • 1 łyżka octu winnego
  • bg przyprawa do gyrosa
  • 4 ząbki czosnku
  • sól
  • pieprz
  • olej rzepakowy
  • rukola i feta do dekoracji

WYKONANIE:

  1. Ziemniaki obieramy ze skóry, myjemy i kroimy w niedużą kostkę. Układamy w naczyniu żaroodpornym lub na blaszce wysmarowanej olejem, doprawiamy solą, 3 ząbkami czosnku, pieprzem i octem balsamicznym, dokładnie mieszamy. Wstawiamy do piekarnika rozgrzanego do 200 stopni na 35 minut, nie wyjmując od razu po wyłączeniu piekarnika. Niech sobie jeszcze posiedzą z 5 minut w cieple :)
  2. Paprykę myjemy i kroimy w paseczki lub kostkę. Na patelni rozgrzewamy łyżkę oleju, wrzucamy paprykę.
  3. W międzyczasie kroimy cebulę na dość drobne kawałki oraz zabieramy się za mięso. Należy je przemyć pod wodą, osuszyć ręcznikiem, pozbawić tłuszczu i pokroić.
  4. Na koniec posypujemy je przyprawą do kebaba i nacieramy octem winnym. Dorzucamy cebulę, mięso i wyciśnięty ząbek czosnku na patelnię. Smażymy ok 5 minut. Podajemy z dodatkiem rukoli i odrobiną fety.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz